wtorek, 23 marca 2010
Jajeczka Wielkanocne...
Patrząc na poczynania koleżanek muszę stwierdzić, że jestem niezwykle nieproduktywna jeśli chodzi o jajka, bo zniosłam tylko dwa:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mój świat zawsze oscylował wokół sztuki, jednak sama forma jej wyrażania, co jakiś czas się zmieniała. Wciąż szukam, wciąż próbuję, ostatnio zatrzymałam się na dłużej przy tworzeniu biżuterii i decoupage. Nie znaczy to, że porzuciłam inne techniki. Postaram się zamieszczać tu zdjęcia moich prac, a gdyby coś przypadło Ci do gustu i zapragnąłbyś podobną rzecz mieć w domu napisz: lara.egaree@gmail.com
4 komentarze:
Ale za to jakie! :) Jak patrzę na Twoje spękania, to aż mnie serduszko boli... ;)
Może tylko dwa, ale za to kolorystycznie i pomysłowo. To ciemniejsze bardziej mi się podoba
Anya, Monluś dzięki za odwiedzinki i komentarze:)))
może i dwa ... ale szczególnie to drugie, ciemniejsze, rewelacyjne :) no boskie po prostu
Prześlij komentarz