Hmm, aż mi głupio, bo to nic nowego, świeżego, dopiero ostatnio znalazłam chwilkę na dokończenie naszyjnika, który zaczęłam robić jakieś dwa lata temu, ktoś by powiedział, że przecież niewiele tam roboty, a jednak podszycie go zajęło mi tyle czasu, mniejsza o to, miał być i nadal może być do kompletu z kolczykami i bransoletką.
Ponadto upięcie jest takie, że można go równie dobrze nosić na ręce jako właśnie bransoletkę
Od Biżuteria sutasz |
Ponadto upięcie jest takie, że można go równie dobrze nosić na ręce jako właśnie bransoletkę
6 komentarzy:
Nie zawsze starcza czasu na wszystko co byśmy chcieli ;) Naszyjnik jest bardzo fajny i ta jego wielofunkcyjność do mnie przemawia ;)
Joanna oj święta racja, więcej w głowie pomysłów, niż czasu na ich realizację:) Dzięki:)
Bardzo podobaja mi sie kolory, a i wzory "rockowe". Piekne prace!
Joanna Konig, a fakt wyszło tak rockowo, jakoś nie miałam do tego naszyjnika serca, stąd tak długo czekał na zakończenie.:) Dzięki:)
Piękne, bo nie przesłodzone jak to często bywa z sutaszu. Ja ich go nie odbieram rockowo, może dlatego, że z rockiem ma kontakt na co dzień.
Dla mnie jest pięknie klasyczny.
Pozdrówki.
Zdolność Tworzenia dzięki ogromne:)))
Prześlij komentarz