Od Szkatułki, puzderka, skrzyneczki - decoupage |
Od Szkatułki, puzderka, skrzyneczki - decoupage |
Od Szkatułki, puzderka, skrzyneczki - decoupage |
Od Szkatułki, puzderka, skrzyneczki - decoupage |
Od Szkatułki, puzderka, skrzyneczki - decoupage |
Od Szkatułki, puzderka, skrzyneczki - decoupage |
Od Szkatułki, puzderka, skrzyneczki - decoupage |
8 komentarzy:
zdecydowanie ta pierwsza...
Obie szkatulki sa cudowne, ale ta na medale naprawde zrobila wrazenie na mnie...
Mysle, ze kazdy mniej lub wiecej, bedzie czul sentyment do takiej szkatulki!
Wesolych Swiat i slicznie pozdrawiam!
xxx kasik
Boniusia druga była robiona na zamówienie dla Pana wojskowego na emeryturze i jego medali:)
Kasik wielkie dzięki, bo to było dosyć trudne jak dla m;nie zadanie, jak zrobić coś dla starszego Pana wojskowego i to na medale. Coś co mnie zupełnie nie dotyczy. Starałam się ją postarzyć, aby wydawała się taka zasłużona jak te medale
Aga, szczególnie fantastycznie wyszła szkatuła na medale:-)))
pierwsza prześliczna, druga - chylę czoła, trudny temat a wyszło super, brawo!
Hannah dzięki wielkie, bo przeznaczenie szkatułki było bardzo konkretne:)
Scotta dzięki serdeczne :D
Bardzo 'kozacka' medalowa szkatułka!!! Podoba mi się okrutnie, ale jeszcze bardziej podoba mi się to szaleństwo czekoladowe z poniższego postu...Zaczęłam już szukać Twojego miejsca zamieszkania- kochana, ja do Wawki mam jakies 200km- ale jak zrobisz jakiś kurs tworzenia sutaszowej biżuterii- to proszę o info- dojadę, dojdę, dolecę, niechby i na skrzydłach miłości do Twoich prac, ale się zjawię:)) Mistrzostwo!!
I wiesz co , wydaje mi się, że zarówno Twój dekupaż jak i właśnie te sutaszowe prace- przez to są tak urokliwe, że w żaden sposób nie są wymuszone, sprawiają wrażenie rzeczy tworzonych ot tak, od niechcenia... Chociaż oczywiście zdaję sobie sprawę ile pracy musisz w to włożyć!!:))
blog dodam do ulubionych, bo przecież znowu zgubię w odmętach sieci jak to mam w zwyczaju...;D
O matko, jak mogłam przegapić taki komentarz!! Lejdik ogromnie Ci dziękuję:))) Chyba niedlugo w piorka to ja obrosne po takich miłych słowach:)))
Wiesz juz kolejna osoba pyta mnie o kurs, może w końcu kiedyś go zrobię? Ale czasu.... czasu wciąż brak, a ostatnio coraz go mniej....:(((
Prześlij komentarz