 |
| Od Biżuteria - Lara_Egaree 2010 |
 |
| Od Biżuteria - Lara_Egaree 2010 |
 |
| Od Biżuteria - Lara_Egaree 2010 |
 |
| Od Biżuteria - Lara_Egaree 2010 |
niedziela, 10 października 2010
Naszyjnik sutasz "Green Hills"
Jeszcze prawie gorący naszyjnik zrobiony na specjalne zamówienie, jeszcze będą do niego kolczyki, ale nie mogłam się powstrzymać, żeby Wam go pokazać:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Posty
19 komentarzy:
Cudowny jest
Ooooo... naszyjnik jest bajeczny! Wspaniałe zestawienie kolorów i kamieni! Umieram z ciekawości jakie będą kolczyki!
guauuu!!!! maravilloso en mi color favorito
cudny!
beautiful!!!podejrzewam ,że w paluszkach zamontowałaś mikroprocesory :)
Alicja
no niesamowity, no!!!
wzór, kolory... masakra!!!
O Matulu...:) :) :) Lara, Kobieto ależ Ty masz wyczucie koloru! :) :) :)
Wykonanie perfekt! :) Daaaleko mi do Ciebie Kochana...
Oj będzie mi się teraz śniło pewnie... ;)
No i, rzecz jasna, na kolce czekam! :)
Marzena dzięki serdeczne:)))
Lunamin sama jeszcze nie wiem, pomysł zazywczaj rodzi sie jak biorę igłę do ręki:))))
Mm Bisutería sto feliz que te gusta:)))
Montgomerry dzięki wielkie:)))
Alicja, oj żebyć Ty widziała moje paluszki czasami potrafię je sobie przyszyć do naszyjnika:))
Jola_Zola to w takim razie masakryczne dzięki:D
Anya wielkie wielkie dzięki:))) Wcale nie daleko, to tak jakbyś połączyła ze sobą kilka kolczyków:)))
Nie wiem, jakich słów zachwytu użyć. Jest przepiękny i do tego w moich barwach!
Pozdrawiam, Jagodzianka.
Aga, Ty chyba w ogóle nie śpisz, bo masz niesamowite tempo. Niedawno pokazywałaś nam cudowny naszyjnik po drodze imbryczek a tu znowu kolejne cudo, a to przecież jest bardzo pracochłonne! Jak Ty robisz Kochana? Jestem pod wrażeniem. Chciałabym kiedyś zobaczyc te dzieła na żywo i chociaż raz przymierzyć !!!
Kolejna rewelacja!!! Monle ma rację, nie śpisz chyba?? :) Najciekawsza jest w nim ta asymetria, dużo się dzieje, wszystko się ze sobą przeplata a jednak tworzy spójną całość. Brawo!!!!
Dawno nie widziałam niczego równie pięknego,:)fajnie się przyznać że zazdroszczę takiego cuda.
wow, wow, wow- tyle mi przychodzi do głowy jak Twoje sutaszowe dzieła widze- bravo- cudny jest!!!
Nie znam jeszcze tego słowa, które ciśnie się na usta po obejrzeniu tego naszyjnika...Coś cudownego po prostu....Nice, very nice!!:D
przecudny :)
Wow...amazing!
Dziewczyny, nawet nie sądziłam, że tak bardzo Wam się spodoba, choć musze przyznać, że mi osobiście też się podoba:))) i jestem z niego bardzo zadowolona, że tak powiem nieskromnie;)
Jagodzianka, ja też lubię te kolorki:))) Dzięki wielkie:)))
Monluś hehehe musze przyznać, że ten naszyjnik dziergałam kilka dni, a ostatecznie skończyłam go pod stołem na nocnym dyżurze, tak między 2-gą a 6 rano:) No jeśli masz ochotę poprzymierzać to wpadaj do mnie:))) Byle szybko, bo jak tylko skończę kolce zielony naszyjnik idzie do nowego właściciela:)))
Anna wielkie dzięki, jakoś tak symetryczny byłby chyba zbyt nudny:))) a fantazja podpowiada mi jak zrobić każdy kolejny zawijas:)))
Mamon, dzięki za tak miły kmentarz, na prawdę takie słowa dodają skrzydeł, musze się pilnować, żeby w samozachwyt nie wpaść:)))) Mój TŻ to już się ze mnie śmieję, jak czytam z rozdziawioną paszczą tak fajne komentarze:)
Tito ogromne dzięki:))))
Lejdik przeogromnie się cieszę, że Ci się tak podoba:))))
Madziula :* :*
Cristina nice to see you on my blog:))) Thanks a lot:)
Padłam z zachwytu!!!!! Boskie rzeczy tworzysz!!!!
Calypso wielkie, ogromne dzięki:)))
Prześlij komentarz