hostgator coupons

sobota, 9 stycznia 2010

Tażin, Tadżin.... witaj Maroko

Robiąc na zajęciach z ceramiki to gliniane naczynie, nie wiedziałam, że już w styczniu wyruszę w podróż po Maroko. Chciałam tylko ulepić narzędzie to przygotowywania marokańskiej potrawy.  Tadżin trochę mi nie wyszedł, ale teraz przynajmniej będę mogła przywieźć sobie oryginalny:)


2 komentarze:

KASJA pisze...

Witaj Laro, to mój debiut na Twoim blogu......i to jaki! Wspaniałe jest Twoje Tadżin i myślę, że właśnie To jest oryginalne....tamte inne są jedynie tradycyjne !!

http://lara-egaree.blogspot.com/ pisze...

Witaj KASJA, cieszę się, że u mnie zawitałaś i że zawsze widzisz coś pozytywnego w czyichś pracach:)))Dzięki ogromne:) Czy Ty masz swojego bloga?