poniedziałek, 3 sierpnia 2009
Manekin
A co tam, zamieszczę w końcu mojego manekina, bo jutro się z nim żegnam niestety! Pracowałam nad nim cały miesiąc i zdążyłam się do niego przyzwyczaić. I czy się komuś podoba czy nie ja jestem z niego dumna:) A może raczej z niej? Aż szkoda, że muszę go oddać bo idealnie pasuje do mojej szafki:) Jak zwykle więcej zdjęć w moim albumie:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
6 komentarzy:
Możesz być dumna jak najbardziej! Gorset super!Ja za to na naukę decu do Ciebie chętnie, więc nic, tylko wspólne warsztaty wykombinować! :)
A pewnie, czemu nie:D
Fajny manekin, ale dlaczego musisz go oddac? :(
ta etniczna figurka tez mi sie bardzo podoba :) lubie takie
odezwę sie wkrótce odnośnie naszej wymianki
dobranoc!
Titaniu, bo był robiony na zamówienie:) A afrykańską sztukę zbieram od dawna:)
Fajna kolekcja figurek. sama takie bardzo lubie chociaz nie zbieram bo lubie zbyt duzo róznych stylow.
a z czego jest zrobiony ten manekin? sama malowałaś go moze?
No manekin był plastikowy srebrny, a ja go pomalowałam i ozdobiłam i zdekupażowałam:)
Prześlij komentarz