1. Cukiernica szkliwiona plamą oleju i kardynałem:
2. Miseczka na orzeszki, szkliwiona Red Pepper i Gold, na zewnętrznej stronie, jak się dobrze przyjrzeć można zobaczyć mnóstwo drobniutkich trójkącików, fajny efekt, pewnie zaszła jakaś reakcja chemiczna, ciekawe jaka?
3. Patera na cokolwiek:)
I tu mam zagwozdkę, bo najpierw szkliwiłam ją CHYBA Venus, ale efekt wyszedł nie taki jakbym się spodziewała, więc poszkliwiłam ponownie CHYBA Heliotropem i wyszło tak jak powinna wyjść sama Venus, nic już nie kapuję:)))
4. Mała miseczka zrobiona na kole (dawno temu, ale dopiero teraz poszkliwiona:)). Wg karteczki poszkliwiłam ją po zewnętrznej ekwadorem a w środku plamą oleju. Coś ten ekwador zupełnie nie wyszedł tak jak trzeba, aczkolwiek jest ok. Nie rozumiem tych szkliw!
5. Komplet biżu "Vulcano" też dawno zrobiony, ale dopiero teraz doczekał się dokończenia:
6. I na koniec najzwyklejsze zwyklaki, dawno takich nie robiłam:)